Autor |
Wiadomość |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Teoretycznie zgodziłbym się, ale w swojej historii dwukrotnie miałem przegrzany silnik w V70. Głowica po nagrzaniu wygięła się do góry w środkowej części. Gdy po ostygnięciu głowica lekko opadła- śruby trzeciego cylindra wykręciłem samą nasadką, kolejne sąsiadujące lekko popuszczając kluczem. Porządnie trzymały tylko zewnętrzne. Głowicę musiałem naprostować na bloku i finalnie została ścięta aż o pół milimetra, czyli jednorazowo o cały możliwy zakres. Śruby miały wtedy różnie długości. Po tym zdarzeniu również odpuściłem planowanie głowic- dół zostaje płaski a wałki zaczynają pracować nierówno i wycierają aluminiowe gładzie prowadzące.
Co do naciągania się śrub to istnieje teoria, że naciąganie występuje pomiędzy gwintem a główką. Ma to związek z dobrym odprowadzaniem ciepła ze śruby na powierzchni gwintu oraz utrzymywaniem śruby przez zwoje na gwincie. Pozostała część jest rozciągana.
To tylko teoria, ale w sumie trzyma się kupy.
Z dokręcaniem głowicy po przebiegu X to też jest kłopot. O ile w silniku w 480 nie ma z tym ceregieli, to już w nowszych silnikach sprawa się komplikuje, konieczna jest rozbiórka całego silnika u góry, bo śruby głowicy znajdują się pod deklem zaworów, będącym również mocowaniem wałków. Kupa roboty żeby to zdjąć i założyć. Prawdopodobnie dlatego już się tam dokręcania nie stosuje, ale trzeba wydłużać czas odpoczynku materiału pomiędzy kolejnymi etapami, żeby zminimalizować możliwość rozszczelnienia głowicy po ugnieceniu uszczelki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kwaku85 dnia Nie 11:09, 05 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 11:04, 05 Lut 2017 |
|
 |
|
 |
urbens
Vip 480

Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŁASK Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Kwaku jak tam postępy prac . Poszło coś do przodu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:56, 05 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Blacharz ma być po weekendzie. W środę może uda się silnik złożyć i powoli zacząć do zbroić. Myślę, że do max 2 tygodni będzie pierwsze odpalenie. Potem wyjazd do lakiernika, jeśli wszystko będzie w porządku z silnikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:35, 05 Lut 2017 |
|
 |
Linowy
Vip 480

Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
No czyli jak sam zauważyłeś,kwestia jest w aluminiowej głowicy,a nie w śrubach.Miałem kiedyś taki zrobiony przez kowala klucz,do dociągania głowic,w czasach gdy o kluczu dynamometrycznym mozna było tylko pomarzyć.Wiele razy go pożyczałem znajomym,nigdy nikt żadnej śruby nim nie urwał,uszczelki nie puszczały,jeden gość się trafił co założył na klucz rurę,żeby była pewność,no i wyrwał śrubę z kawałkiem bloku.tak że teoria teorią,a praktyka mówi co innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:52, 05 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tu chodziło o wygięcie głowicy do góry w środkowej części. Śruby naciągnęły się pod naporem rozgrzanego odkształcającego się aluminium głowicy. One były rzeczywiście naciągnięte, chociaż w tym przypadku znaczenie miała prawdopodobnie również wysoka temperatura. Silnik doszedł zapewne do około 200 stopni. Gdy dojechałem po jakiś 3 godzinach płyn nadal wrzał, jak odkręciłem korek zbiorniczka to już go więcej nie widziałem Nie wiem jak zbiorniczek z tego wyszedł, ale był mocno zdeformowany pomimo braku płynu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:26, 05 Lut 2017 |
|
 |
Linowy
Vip 480

Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Przegrzane silniki raczej nie nadają się do powtórnej eksploatacji.Przeżyłem kiedyś ten problem.Blok silnika traci swoje właściwości,głowice się odkształcają,wszystko pomimo remontu znowu z czasem się przegrzewa,słabo z mocą.Żeliwo powierzchniowo utwardzane,śruba to stal wysokogatunkowa,o podwyższonej twardości.No ale nie będziemy się spierać o jakies tam śruby,masz kaprys,wymień.W przyszłym tygodniu nurkuje po głowice,to dam znać,co tam jak tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:03, 06 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Mój silnik żyje i ma się całkiem nieźle. Najlepszy efekt był zaraz po odpaleniu, zapomniałem że szklanki były testowane i wyciśnięty był z nich całkowicie olej. Silnik odpalił od kopa, ale dusił się przez słabo otwierane zawory a na dodatek zwory waliły jak wściekłe. Efekt potęgowany był przez podniesioną maskę i na dodatek zamknięty, mały, blaszany garaż. Patrzyliśmy na silnik z takim przerażeniem w oczach, że mogli by nas nagrać i do jakiejś sceny z horroru wstawić
Po chwili szklanki napełniły się olejem i wszystko się uspokoiło. Ale chwile grozy przeżyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 14:13, 07 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Doberek. Wpadłem wrzucić fotki z drobnego postępu prac:
Zdjąłem misę żeby sprawdzić stan silnika, wymienić panewki oraz nawiercić spływ oleju z tubiny.
Co ciekawe trafił się silnik który chyba był ledwie dotarty. Panewki nie posiadały żadnej, nawet najmniejszej rysy, były białe jak nowe. Odpuściłem zmianę. Podobnie wyglądają tłoki oraz pierścienie, silnik brzytwa. To cieszy
Tak został nawiercony spływ, w miejscu do tego przystosowanym przez Renault:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I wkrętka. Spływ nie jest duży, ale średnica jest większa niż zasilanie (7mm), powinno być ok. Wkrętka osadzona na mocnym kleju do gwintów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotka głowicy. Początkowo zakładałem jej nie planować, jednak przy sprawdzaniu szczelności wyszły problemy z wżerami i wykrzywieniem płaszcza wodnego w jednym miejscu. Zeszło 0.07mm
[link widoczny dla zalogowanych]
Na koniec jeszcze głowica z założoną uszczelką kolektorów z B18FT. Widać sporą różnicę w kanałach wydechowych. Na oko około 1/4 różnicy w przekroju. Początkowo planowałem rozwiercić kanały do wielkości jak w silniku B18FT, ale niestety płaszcz wodny został w tej głowicy podniesiony i jest stosunkowo mało "mięsa". Szkoda ryzykować, kolektor montuje tak jak jest, nie powinno to sprawić problemów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na fotce widać również zaślepiony otwór po czujniku temperatury, który koliduje z kolektorem. Aluminiowa zaślepka widoczna jest nad króćcem wodnym.
W kolejnym poście pokażę rozwiązanie ze sprzęgłem w poliftowych B18FT.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kwaku85 dnia Sob 12:48, 18 Lut 2017, w całości zmieniany 8 razy
|
|
Sob 9:48, 18 Lut 2017 |
|
 |
irbis
Vip 480

Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GD Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
gruba robota..
czekam na dalsze wiesci

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:15, 18 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
W międzyczasie znalazłem fajną stronę z testem olejów. Miłej lektury:
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślę, że warto przykleić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:12, 18 Lut 2017 |
|
 |
Linowy
Vip 480

Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
kurwa po rusku,juz chciałem poczytac,ale jak zobaczyłem cyrylicę to mi przeszło.Całe dzieciństwo mi do łba wbijali ten jebany język,mam uraz.
Znając życie pewnie kłamią,nie brał bym tych badań na powaznie,zapewne jakiś Łukoil jest najlepszy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linowy dnia Nie 0:09, 19 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 0:02, 19 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wszystko możliwe, jednak nie zdziwiłbym się gdyby rzeczywiście to tak wychodziło. Generalnie w Polszy wszystko co jest określane Full Syntetyk jest tak na prawdę na bazie mineralnej i olej nie może wyglądać dobrze po wygrzaniu. Pełnych syntetyków na bazie np. estrów jest tyle, że można na placach policzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:31, 19 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Sprzęgło w poliftowych turbawkach, jeden z tematów niedający nam spać po nocach
Udało się znaleźć rozwiązanie, nie idealne, bo ciężko jest zamówić 20 kompletów sprzęgła na przymiarki.
Jedno jednak sprzęgło z kilku zamówionych powinno rozwiązać nasze problemy, na dodatek dedykowane jest również do dużo większych mocy, więc o uślizg nie trzeba się martwić. Jest jednak mały haczyk, trzeba niestety zabrać pilnik w łapę i "poprawić" fabrykę.
Tak wygląda docisk po przyłożeniu do koła zamachowego i załapaniu go śrubami:
[link widoczny dla zalogowanych]
I tu niestety fotki tego, co trzeba zmienić:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać śruby mocujące pasują idealnie, ale bolce są wysunięte bardziej na zewnątrz. Rozwiązanie jest dosyć proste, trzeba wziąć pilnik i delikatnie rozpiłować otwory. Tu jednak jedna istotna uwaga: Trzeba to zrobić delikatnie i równo, otworów nie wolno poszerzyć inaczej, jak w zewnętrzną stronę docisku, ponieważ docisk nie ma prawa ruszać się na boki. Jest to istotne, dlatego że docisk na miejscu utrzymują głównie te bolce, nie śruby. Trzeba zaopatrzyć się w okrągły pilnik o średnicy otworu lub mniejszej i delikatnie rozpiłowywać otwory, przymierzając co jakiś czas docisk, czy już pasuje.
Sprzęgło jest łatwo dostępne, koszt kompletu wynosi około 360zł. Gdyby ktoś był zainteresowany to tu jest podany numer części:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tarcza sprzęgłowa w zestawie ma identyczną grubość jak dedykowana, niewiele większa jest jego wewnętrzna część z amortyzacją. Tarcza ma średnicę 215mm, ilość i rozkład zębów wewnątrz tarczy jest identyczny. Łożysko oporowe ma szersze mocowanie na łapę, ale pasuje idealnie. Sprzęgło to zresztą śmiga w silnikach z serii F3R wraz z tymi samymi skrzyniami biegów.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez kwaku85 dnia Nie 19:49, 19 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 17:32, 19 Lut 2017 |
|
 |
irbis
Vip 480

Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GD Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
nie jestem zwolennikiem tego typu rozwiazan..
patrzylem w kalendarz i nic sie nie cofnelo do 1970r.. moj ojciec na pewno bylby zachwycony pomyslem z czasow jego mlodosci

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:15, 21 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Trudno się nie zgodzić. Jednak jeśli nie będzie wyjścia? Ingerencja nieduża, ale trzeba wykonać z głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 10:57, 22 Lut 2017 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|