Autor |
Wiadomość |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wszystko idzie żółwim tempem, blacharze zwodzili mnie pół roku. W końcu oddałem furę do dużego serwisu blacharskiego i w ciągu tygodnia auto zostało zrobione. Wypiaskowany i pomalowany proszkowo pas przedni oraz podłużnica wjechały pod maskę. Pomalowane zostało to wszystko na odpowiedni kolor i zabezpieczone masą. Pod maskę wstawiłem wszystkie brakujące rzeczy, dziś mam zamiar dokończyć resztę i... ruszam w miasto na przegląd, po papiery i potestować co nieco.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:01, 21 Lip 2017 |
|
 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Fura poskładana, odpalona i oblatana. Z plusów- auto niemal katapultuje się do przodu. Przybyło bardzo dużo mocy z dołu, pierwszy bieg jest w zasadzie zbędny. Ogólnie przełożenia wydaja się teraz być zdecydowanie za krótkie. Turbina przy 2 tysiącach jest już w połowie pomarańczowego pola, ale zbyt gwałtowne przyspieszanie powoduje szarpania. Z minusów- teraz czuć wszystkie luzy w zawieszeniu. Silnik ma zdecydowanie większą kompresje i hamuje gwałtownie. Delikatne dotknięcie gazu powoduje nagłe szarpnięcie silnika i "uaktywnia" wszystkie możliwe luzy w skrzyni czy na półosiach. Mało to przyjemne.
Przy okazji zdiagnozowałem wtryskiwacze benzynowe- padlina. Na benzynie silnik podszarpuje w losowych momentach, wolne obroty są niższe niż na gazie. Martwi mnie również niskie ciśnienie oleju. Albo coś podziało się z czujnikiem, albo silnik nie jest tak zdrowy jak zakładałem. Możliwe również że wina leży po stronie gównianego oleju, wlałem na przepłukanie najtańszy ściek Mannol czy coś. Po zagrzaniu na wolnych obrotach wskazówka ciśnienia stoi na 3/4 czerwonego pola.
Potrzebuję ustalić jakie wtryskiwacze siedzą w turbo oryginalnie. Muszę poszukać nowych lub wykombinować jakiś mądry zamiennik, najlepiej z lepszym rozpylaniem dawki. Wie ktoś coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:57, 22 Wrz 2017 |
|
 |
Bartek4
Vip 480

Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 1292
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Frankfurt / Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
wow Kwaku dobrze ze meldujesz... jak chcesz cos porownac z orginalem to melduj, bede na poczatku pazdziernika... jestem ciekaw calosci projektu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:49, 22 Wrz 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Nie wiem czy na całość mam teraz siłę, po roku stania ten samochód się zaczął dematerializować. Belka zderzaka przypomina zupkę chińską w opakowaniu, korozja wyłazi również w tylnej ścianie. Do tego zaczęło wcinać tylny błotnik i próg. Jedno połatam to drugie wyłazi. Do tego idiota blacharz robiący mi blachę i konserwację na początku nie wyczyścił i nie zabezpieczył podłogi od spodu tylko nawalił konserwacji, a pod nią impreza trwa nadal.
Na razie muszę ogarnąć silnik do końca i zacząć myśleć nad blachą. Później wstawię EMU. Cały projekt poszedł w odwrotnym kierunku
Czy ktoś zna oznaczenie wtryskiwaczy w 480 turbo? Albo chociaż jaki przepływ mają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 4:15, 23 Wrz 2017 |
|
 |
irbis
Vip 480

Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GD Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
B18E 0 280 150 126 max: 192 cc/min 2 Ohm, kolor szary
B18F 0 280 150 740 max: 150 cc/min 16 Ohm, kolor niebieski
B18FT 0 280 150 741 max: 192 cc/min 16 Ohm, kolor brązowy

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 7:44, 23 Wrz 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dzięki Irbis, trochę pogrzebałem i jedyne w miarę zgodne parametrami są wtryskiwacze Siemensa. Gdzieś dorwałem też oryginały, ale cena dosyć wysoka. 1200 komplet. Do przełknięcia, ale te wtryskiwacze są archaiczne, niemal nie rozpylają paliwa. Przez to że pracują w full grupie mają wysoką oporność cewek. Zakładając popularne 12 ohmowe, mamy 3 ohmy w sumie. 25% wyższy prąd. Nie wiem czy sterownik to udźwignie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:04, 23 Wrz 2017 |
|
 |
irbis
Vip 480

Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GD Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | ...te wtryskiwacze są archaiczne, niemal nie rozpylają paliwa. Przez to że pracują w full grupie mają wysoką oporność cewek. Zakładając popularne 12 ohmowe, mamy 3 ohmy w sumie. 25% wyższy prąd. Nie wiem czy sterownik to udźwignie. |
z uwagi na to, ze ich konstrukcja ma 30lat, to mozna bylo sie tego spodziewac, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:03, 23 Wrz 2017 |
|
 |
majki
Starszy Weteran 480

Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Wawa Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wytrwałości życzę. Dawaj dalej.
Blacharka to tragedia, znalezienie dobrego speca to wyzwanie, a fuszerki szybko się mszczą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 5:11, 24 Wrz 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Zabawa z wtryskiwaczami, na początek wyjęcie wtryskiwaczy i zamontowanie zalutowanych (czytaj stopionych lutownicą wylotów) korpusów strzykawek:
[link widoczny dla zalogowanych]
I już po pomiarze:
[link widoczny dla zalogowanych]
Co ciekawe wtryskiwacze miały podobna wydajność, ale nie działały prawidłowo. Okazuje się, że przy odpalaniu wtryskiwacze niemal całkowicie leją. Każdy z nich po kilku sekundach nalał aż 3ml paliwa.
Wymieniłem wtryskiwacze na inny model o tych samych parametrach i podobnej budowie (za wyjątkiem innej końcówki) i fura jeździ już zdecydowanie lepiej. Kultura pracy jak na gazie, nic nie szarpie, nie wypadają zapłony.
Pierwszy raz od wypadku pojechałem autem w trasę. Jeździ się ZAJE^%@*IE Ogromna moc z dołu, wystarczy ruszyć, zamieszać biegami i na blacie jest 120.
Do ogarnięcia jeszcze zostało szarpanie przy większym obciążeniu. Według sondy paliwa jest za dużo. Spróbuję zubożyć na instalacji gazowej i zobaczę jaki będzie efekt. Może również brakować już przepływomierza, ale to tez się sprawdzi. Wrażenia z jazdy bezcenne 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:34, 05 Paź 2017 |
|
 |
urbens
Vip 480

Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŁASK Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Bardzo jestem ciekawy jak to jeździ . Nieżle się bawisz ze swoim 480
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:46, 05 Paź 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jeździ tak, że jedziesz sobie, przykładowo na "czwórce", taś tasiasz na 1500rpm i wciskasz połowę gazu. W momencie silnik już wyje, masz 4000rpm a goście za tobą nie wiedzą co się stało Fakt faktem czegoś mu brakuje. Na samym początku po wciśnięciu porządnie gazu na niższych biegach aż wyrywa kierownicę z rąk, ale później jest jakiś taki moment że wyczuwam równomierne drgania i przyspieszenie mocno spada. Taki efekt nagłego spłaszczania charakterystyki silnika. Albo jestem poza zakresem przepływomierza, albo sterownik głupieje i zalewa silnik / cofa zapłon jak w przypadku jakiegoś błędu, albo po prostu mieszankę mam niewyregulowaną jeszcze. W momencie gdy czuć drgania i auto zaczyna przerywać sonda stoi na bogato, czyli paliwa nie brakuje. Będę musiał się tym pobawić, ale to w późniejszym czasie. Na razie pogoda nie pozwala na zabawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:49, 05 Paź 2017 |
|
 |
Linowy
Vip 480

Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Przydał by Ci się jakiś program,albo kontakt bezpośredni ze sterownikiem.Tak będziesz szukał po omacku.Wydaje mi się,że EMU,bez dostępu bezpośredniego do ECU,zapisywaniu,czy odczytywaniu bieżących danych,to projekt do późnej starości.Mam tak w pracy,co prawda z silnikami elektrycznymi, ustawienie płynnej pracy w zależności od obciążenia,bez podglądu sterownika,praca z zamknietymi oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:47, 06 Paź 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
EMU zastępuje sterownik całkowicie, wywalasz EZta i Jetronica z auta i tam masz możliwość strojenia silnika z podglądem każdego możliwego parametru, łącznie z czujnikami stukowymi.
Co muszę przyznać oryginalnym sterownikom, to nie są one takie głupie jak początkowo zakładałem. Muszą posiadać spory zakres korekt i realizują je całkiem sprawnie. O ile wolne obroty i odpalanie nie były problemem, pomimo wstawienia innego silnika i innych wtryskiwaczy, tak większe obciążenie sprawiało już pewne problemy. Przejechałem około 300 kilometrów i to bez możliwości używania silnika w całym zakresie obrotów i obciążeń (jazda do roboty i z powrotem). Wszystkie problemy zaczynają powoli ustępować. Jetronic sam dochodzi do siebie po przeszczepie
Podsumowując stan na dzień dzisiejszy- jeśli komuś zdechnie 1.7 turbo, to polecam wymianę silnika na 2.0 i pozostawienie turbo. Różnica jest bardzo duża. Zyskujemy cały dolny zakres pracy z tego zacnego wolnossaka, przy okazji wymuszając na turbinie dużo wcześniejsze zabieranie się do roboty. Żadnym programem czy zmianą osprzętu w oryginalnym 1.7 tego nie zrobimy.
Przy wszystkim jest trochę pracy, ale nie jest to "rocket science" i każdy kto potrafi używać wiertarki, gwintowników i głowy powinien sobie z tym poradzić bez problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 8:54, 07 Paź 2017 |
|
 |
Gryzzli
Vip 480

Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Kwaku może nagraj jakiś film jak to jeździ albo jedz na hamownie i wtedy pokaż co ten Twój przeszczep potrafi .Ogólnie to ani silnik 2.0 nie jest tak łatwo zamęczyć ani 1.7 turbo więc zasadność budowy takiej hybrydy jak Ty zrobiles jest bardzo wątpliwa . A jeszcze dodam że jak zwykle piszesz że już PRAWIE jest ok tak już od 3 lat jak śledzę Twoje poczynania 😀 a wystarczyło odrazy kupić 2.0 tak jak Ci sugerowałem od samego początku i nie upierać się na turbo !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:33, 07 Paź 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Oczywiście nie mówię żeby każdy rzucał się na przeróbkę, bo kwaku zrobił. Ale mając do wyboru program/osprzęt a przełożenie silnika na lepszy w tej samej kwocie- dziś bym się już nie zawahał, szczególnie że ktoś to zrobił i działa. To już nie eksperyment, a fakt. Musze jeszcze górę dostroić, ale do tego potrzebuję autostrady.
Silnik 2.0 jest bezsprzecznie lepszy do codziennej jazdy niż turbo, bo jest mocny z dołu. Z B18FT już wiele więcej bez worka pieniędzy nie można wycisnąć, a 2.0 ma jeszcze sporo rezerwy.
I pewnie dzisiaj, gdybym miał kupić auto do jazdy a nie do zabawy, poszedł bym w 2.0. Jednak łatwiej przełożyć słupek z 2.0 do wersji turbo, niż w odwrotnej sytuacji uturbić dwulitrówkę.
Filmik nakręcę jak już ogarnę resztę map i będę gdzieś na autostradzie, w okolicy Olkusza nie mam gdzie rozpędzać auta bez ryzyka utraty prawka 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:26, 07 Paź 2017 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|