Autor |
Wiadomość |
michal.wir
Nowicjusz

Dołączył: 03 Cze 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
480 graffiti |
|
Czy ktoś kojarzy takie grafficiarskie Volvo? Oglądał, zna właściciela, właściciel jest forumowiczem?
Cena spada (listopad 6.000, kwiecień 4,300, wczoraj 3.900), może warto?
Wszystkie trzy ogłoszenia można znaleźć na otomoto, wczorajsze w bieżących a pozostałe dwa w archiwum, łatwo znaleźć je też wpisując w wyszukiwaniu obrazów google "volvo 480 graffiti" (póki co nie mogę wstawiać linków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:24, 03 Cze 2016 |
|
 |
|
 |
irbis
Vip 480

Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GD Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
nie warto glownie z powodu silnika, ktory tam siedzi.. najslabszy 1.7, ktory mozna tylko kupic jesli auto jest z 1986r i ma niski nr VIN.. wtedy mamy kosztem 'zerowych' osiagow, swietnego youngtimera, ktory juz jest bardziej ceniony niz jakies 2litry ze srodka produkcji modelu lub przedliftowe turbo..
ten zgrafficialy egzemplarz jest absolutnie pozbawiony swojego oryginalnego ksztaltu, wiec jest tylko bardzo ladnym wizualnie (wg mojej skromnej opinii) projektem..
mysle, ze jesli auto jest zywe i w miare zadbane i komus nie zalezy zeby to jezdzilo szybko (jak przystalo na przecinaka), to mozna sie pokusic o ogladniecie i byc moze nawet kupno.. w tej konfiguracji, gdyby nie graffiti, auto jest warte 1200 + 600 za felgi..

Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:03, 03 Cze 2016 |
|
 |
swital
Administrator

Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Sprawa wygląda tak, że właściciel tego auta miał takiego czarnego ES'a, kupił ode mnie drugiego identycznego czarnego ES'a i teraz sprzedaje to coś.
Ze zdjęć wynika że auto ma: felgi, klapę, lampy tył, kierunki przednie i całe wnętrze (calutkie poza radiem i tymi przyciskami przy tunelu środkowym) z egzemplarza który kupił ode mnie.
Pytanie którą budę pomalował ? ta ex moja miała mocno zjedzone nadkola tył (właściwie to ich brak). Jest to dość istotna kwestia bo w moim ex był zmieniony silnik na B18EP i wcale nie brakowało mu wigoru.
Zdjęcie spod maski i VIN rozwiały by wszelkie wątpliwości, a najlepiej zdjęcie całej tabliczki znamionowej, bo mój egzemplarz był charakterystyczny.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez swital dnia Pią 20:25, 03 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 20:23, 03 Cze 2016 |
|
 |
Klin
Nowicjusz

Dołączył: 28 Wrz 2020
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Witam!
Odgrzewam kotleta i to konkretnie!
Stalem sie szczęśliwym posiadaczem tego wymalowanego cuda i chciałabym doprowadzić go do stanu świetności a nie celem "puszczenia" go dalej. Swital mysle że Twoj ES zostal jednak tylko dawcą części bo poprzedni właściciel sporo tego szpeju mi dorzucil w tym mocno skorodowane prawe drzwi w kolorze czerwonym z naklejką palmą
Jak temat odżyje moge wrzucić viny i co tam trzeba do zidentyfikowania dziada
Pozdrawiam!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:04, 05 Paź 2020 |
|
 |
Linowy
Vip 480

Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
gratuluję,trzymam kciuki,nie słuchaj tych "rajdowców" co to szukają jakiś osiągów w trzydziestoletnich autach.Rób swoje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:36, 05 Mar 2021 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|