Autor |
Wiadomość |
Gryzzli
Vip 480

Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Kwaku nawet głowicy nie przelozysz ?! Zawiodłem się bardzo na tych Twoich upgrade bo miało być tak prosto 😀. Panewki chociaż wymienisz ?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:09, 03 Lut 2017 |
|
 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak, o panewki się nie martw
Z głowicą lipa, bo konieczna byłaby przekładka odprężająca. A wyliczenie tego i narysowanie to w cholerę zabawy.
Ciekawa rzecz to stopień sprężania. W skrócie to stosunek pełnego wymiaru komory gdy tłok jest na samym dole, do komory, gdy tłok jest u góry. Silniki benzynowe posiadają stopnie od 8:1 (stare, stare jednostki) do nawet 14:1. Natomiast w praktyce całkowita komora cylindra jest kilkadziesiąt razy większa od komory spalania. Zastanawiam się jak w takim przypadku wyliczany jest stopień sprężania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:23, 03 Lut 2017 |
|
 |
Gryzzli
Vip 480

Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jak Ci pisalem ze 2 litrowy silnik musiałbyś byś odprężyć żeby go uturbic i zmiany w jego konstrukcje są o wiele większe niż się wydaje na pierwszy rzut oka to mówiłeś ze to nie problem bo słupki są prawie takie same .
Rozpirzyles swój silnik tylko nie wiem po co co bo oprócz tego że masz nie równa dawke gazu na wtryskiwaczach co można stwierdzić po kolorze komór spalania nic tam nie widać żeby się cos dzialo niepokojącego. Będziesz tylko nie potrzebnie planował głowice ciekawe czy chociaż wymienisz śruby przy tej operacji . Tak na marginesie jak tam dobór sprzęgła od renowki przebiega ? 😀
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:12, 03 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Silnika 2.0 nie trzeba odprężyć, żeby go uturbić. Jego stopień kompresji jest na tyle niski, że nawet bez cudów z zapłonem powinno to po prostu zagadać. Odprężyć musiałbym go, gdybym założył głowicę od 1.7 turbo, bo przez brak komory spalania w tejże głowicy zmniejszyłbym jego komorę o połowę, co dałoby gdzieś ze 20 atmosfer, zrobiłbym z tego diesla.
Czyli: zostaje głowica z 2.0- nie odprężamy. Wkładamy głowice z 1.7 turbo- trzeba odprężyć podkładką tworząc brakującą w tej głowicy komorę spalania.
Ze słupkami się nie pomyliłem, oprócz większej średnicy cylindrów (około 1,5mm różnicy) słupki są identyczne. 2.0 jest jeszcze wyższy o około 1cm, tak zwiększono głównie pojemność. Doszły jeszcze 2 mocowania, ale nie wiem po co są.
Nierówna dawka gazu skutkuje różnym kolorem cylindrów, w moim silniku jest dużo nagaru ze spalania oleju, co wynika ze zużycia pierścieni, po części nieszczelności gniazd zaworowych i zasysania oleju z odmy przez turbo i pewnie samego turbo.
Zdecydowałem się na rozebranie 1.7 turbo głównie z powodu obecności spalin w układzie, uszczelka nie trzymała, śruby głowicy były nierówno dokręcone, jedne musiałem targać, inne wyszły bardzo lekko. Uszczelka nie nadpalona ani nie rozerwana.
Planowanie nie będzie konieczne, nie ma wżerów w głowicy, śruby wymienia się każdorazowo, jak zresztą mówi instrukcja składania silnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:06, 03 Lut 2017 |
|
 |
Gryzzli
Vip 480

Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak teraz masz jeszcze spaliny w układzie chłodzenia oczywiście nie rozczelnilo Ci przez to układu chłodzenia a do tego nigdzie nie uszkodzilo Ci uszczelki pod głowica ?! Do tego piszesz ze głowica nie była dociagnieta a planować jej nie zamierzasz to tez ciekawie brzmi 😀
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 4:05, 04 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Uszczelka jest ciągle na silniku, jeśli tak bardzo cię to bardzo frapuje, to wyczyszczę ją dla ciebie i zrobię dokładne zdjęcia. Mogę również zrobić zdjęcia śrub głowicy one również wyglądają ciekawie.
Skoro mówię że każda śruba była inaczej wkręcona, to znaczy, że tak było. Na pewno to przez gaz, bo i nagar się straszny z niego zrobił i gaz to w ogóle tylko do zapalniczek, ale wyobraź sobie, że ten silnik po prostu składał ktoś, kto tego nie powinien był robić.
Byłbym zapomniał- planowanie głowicy robi się w szczególnych warunkach, nie jak każdy "Mirek"- za każdym razem gdy tylko dotkną głowicy. A dlaczego tak się nie robi?
Wyobraź sobie, że głowica wykrzywia się nie tylko na dole, ale na całej powierzchni. Teraz jak zetniesz tylko dół, to głowica pozostaje krzywa w górnej części, szczególnie na wałkach i szklankach zaworów. Dokręcisz ją- znowu powyginasz na uszczelce, tylko w którą stronę tym razem? To już zależy od uszczelki i sposobu dokręcania. W każdym razie głowica jest już powichrowana na maxa. Siła dokręcania spokojnie pozwala na ułożenie głowicy do uszczelki, jeśli wżery lub ukruszenia nie występują- nie należy tego ruszać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kwaku85 dnia Sob 8:20, 04 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 8:12, 04 Lut 2017 |
|
 |
Linowy
Vip 480

Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
A czemu wymienia się śruby?Ja kilka razy wymieniałem uszczelkę pod głowicą,w róznych autach i nigdy mi po mojej wymianie uszczelka nie puściła na starych śrubach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 8:18, 04 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ze śrubami to jest ciekawa historia. Robiąc silnik w C30 porównywałem śruby nowe i stare, bo słyszałem, że stare po pierwotnym przykręceniu głowicy będą naciągnięte. Było na oko 3mm różnicy.
W ostatnim etapie dokręcania głowicy dociągasz śruby na kąt, wtedy śruby cholernie się naciągają.
Jeśli spróbujesz zrobić to drugi raz- możesz zerwać śrubę i wtedy jest lipa. Pytanie również czy ponaciągane śruby nie będą w późniejszym czasie bardziej się naciągać na silniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 8:26, 04 Lut 2017 |
|
 |
Gryzzli
Vip 480

Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Kwaku ten samochod to miał wogole cholerne" szczęście "ze trafił na takiego fachowca jak Ty . Wszystko jest w nim źle złożone .Co do kompetencji mechanika ktory składał go przed Toba (swoją drogą Ty go jeszcze nie zlozyles) bądź pewny ze ani z Twoja wiedza ani doswiadczenie nie dorastasz mu w kwestii mu do pięt !
Silnik był oczywiście źle złożony i zrobił tylko w Twoich rękach napewno ponad 70tys a może i więcej nie wspomnę o padniętym sprzegłe ktore do dziś nie wymienieś a dobór taniej alternatywy juz trwa ponad rok😀
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:33, 04 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Odnoszę wrażenie, że masz ciągle jakiś problem z moją osobą. Ale może przewrażliwiony jestem.
Sprzęgło wyjęte jest może od tygodnia, kiedy miałem znaleźć ten zamiennik? Szuka się, podobnie jak poduszka tylna. Pewnie po weekendzie się odnajdzie.
Zrobię ci jeszcze zdjęcie osłony wewnętrznego przegubu przy skrzyni. Podyskutujemy o doświadczeniu i wiedzy twojego mechanika 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:44, 04 Lut 2017 |
|
 |
Gryzzli
Vip 480

Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Widzisz za nim do mnie to volvo trafiło było 20 lat naprawianie w DE i musze Cię zmartwic ale wenetrznego przegubu nikt za mojego posiadania tego samochodu nie ruszał ani nie naprawial a za poprzednich mechaników którzy pracowali przy tym samochodzie ja nie odpowiadam ani nie staje w obronie. Wiec ewentualne reklamacje proszę slac w przestrzeń lub kierunku DE i poprzednich wlacicieli 😀
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:31, 04 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
A czy "DE" to jakiś wyznacznik niebotycznej jakości? Jak to auto trafiło do mnie miało całą listę usterek, w dużym skrócie zawieszenie tył i przód, lewarek biegów latał od drzwi do drzwi, prędkościomierz nie działał, dziury w dolocie były takie, że samochód nie trzymał obrotów i zdychał przy zmianie biegów, olej lał się po silniku, głównie spod korka, uszkodzony elektrozawór turbiny, uszkodzona sonda Lambda, nieprawidłowy czujnik temperatury silnika itp itd. Więc w "DE" naprawiał to albo jakiś kowal, albo nie naprawiał tego nikt.
Wszystkie te rzeczy naprawiłem sam, nie korzystając z tajemnej wiedzy mechaników, którzy pośrednio doprowadzili ten samochód do takiego właśnie stanu. Nie ufam takim specom, większość nadaje się do wymiany klocków i ewentualnie łożysk w piastach, a i do tego czasami nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:45, 04 Lut 2017 |
|
 |
Gryzzli
Vip 480

Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ciągle ta Twoja lista niesprawności z chwili zakupu wzrasta ! Żałuję każdego dnia ze takiego trupa Ci wcisnolem mało tego nie ostrzegalem Cię ze to nie jest samochód dla Ciebie !
Nigdy nie usłyszałem dobrego słowa od Ciębie ze coś było dobrego w tym samochodzie lub slawa dziekuje gdy jeszcze probowalem Ci pomoc odnosnie tego samochodu.
Klątwę i siedem nieszczęść poprostu sprawdziłem na Ciebie i Twoja rodzinę w chwili sprzedazy tego volvo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:00, 04 Lut 2017 |
|
 |
kwaku85
Starszy Weteran 480

Dołączył: 31 Lip 2014
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Przeginasz powoli pałę kolego. Nigdzie nie pisałem, że mam do Ciebie o cokolwiek pretensje, widziałem stan auta i początkowo po pierwszej jeździe u Ciebie wysiadłem z niego blady, nie chciałem nawet na niego patrzeć. W zasadzie Dorota namówiła mnie na zakup, bo wiedziała że chcę 480tke i że sobie z nią poradzę, co zresztą zrobiłem. Pretensje miałem jedynie do tego, że od samego początku gdy tylko chciałem cokolwiek zmienić w tym aucie i powtórzę COKOLWIEK, zawsze piałeś że to było fabryczne, że było super, niczego nie wolno ruszać/zmieniać/przerabiać i argumentowałeś to w jeden jedyny znany ci sposób- "BO NIE". Wszystko co wypatrzyłem jako zaniedbanie czy usterkę od razu atakowałeś mnie że tego nie zrobię, że to nie usterka, że to tak miało być, albo że tego w ogóle nie było. Cokolwiek napisałem- zaczynałeś się wtrącać i na siłę sączyć jad, z niewiadomych mi powodów.
I mówiąc że nie dziękowałem zwyczajnie kłamiesz, bo nawet na forum dziękowałem ci chociażby za zmieniarkę, czy linki do części jak czegoś szukałem.
Odp%$@&ol się ode mnie Gryzzli wreszcie, poszukaj sobie jakiegoś innego tematu do wymądrzania i daj mi pracować. Jeśli moje posty tak bardzo kłują cie w oczy to tu po prostu nie zaglądaj bo już mam dosyć tej durnej wojenki z Tobą.
Napisze jeszcze raz dla rozwiania wszelkich wątpliwości- NIE MAM DO CIEBIE ŻADNYCH, ALE TO ŻADNYCH PRETENSJI ODNOŚNIE STANU SAMOCHODU, WIDZIAŁEM CO BIORĘ I PRZEPRASZAM, ŻE OPISYWAŁEM NA FORUM CO NAPRAWIAM/ZMIENIAM/PRZERABIAM I DLACZEGO ORAZ JEST MI PRZYKRO ŻE ODEBRAŁEŚ TO JAKO ATAK NA SWOJĄ OSOBĘ, PONIEWAŻ AUTO ZAKUPIŁEM OD CIEBIE.
Zrozumiał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 12:44, 04 Lut 2017 |
|
 |
Linowy
Vip 480

Dołączył: 23 Wrz 2015
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Trochę mnie dziwi temat śrub.to nie jest plastelina,kazda śruba ma nabitą cechę,,zazwyczaj 8,8 lub 12,9 dociskam rózne urządzenia o wadze kilku,czasem kilkunastu ton śrubami,nigdy się nie spotkałem z instrukcją odnośnie śrub,ich zywotności,czy rozciagliwości.Jedyne co może spowodować brak docisku,to koniec gwintu,lub otworu gwintowanego.Nigdy tez nie stosowałem się do dociagania śrub wedle instrukcji,bo to na zwykły prosty rozum ma prowadzić do wizyty w warsztacie po jakimś czasie.Ale to moje prywatne spostrzeżenia.A trzy milimetry na długości,to chyba tylko producent daje krótsze.dla oka,albo ze względu na planowanie głowicy.gdyby się wyciagneła śruba o trzy milimetry,to zmienił by się skok gwintu,to jakieś bajki,nie wierz w to.Jeśli chcesz mieć pewność,to po prostu obetnij koniec gwintu o pół centymetra,nie płać za nowe śruby,to głupie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linowy dnia Nie 1:39, 05 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 1:22, 05 Lut 2017 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|